Jak spakować bagaż podręczny

Tanie okołoweekendowe loty zachęcają do częstych citibreaków i kilkudniowych wyjazdów przez cały rok. Przewoźnicy prześcigają się w promocjach, jednak jedno pozostaje niezmienne – niska cena = mały bagaż. Jak spakować bagaż podręczny na krótki wyjazd? Poniżej kilka moich sprawdzonych patentów.

Najbardziej objętościowe ubrania zabierz na sobie

Mam tu na myśli ciężkie buty (lub po prostu pełne buty trampki, adidasy), kurtkę (jeśli podróżujecie w chłodnych miesiącach), bluzę (zawsze niezależnie od terminu wyjazdu), jeansy. Zawsze zabieram też dużą chustę, która może służyć jako okrycie, ochrona przed wiatrem, poduszka pod głowę. W ogóle ma milion zastosowań.

Kosmetyczka – stawiam na miniaturki

Zabieram zawsze niezbędne minimum – szampon do włosów, żel pod prysznic, mały dezodorant, składaną szczoteczkę, małą pastę do zębów i mały krem do rąk, małe opakowanie mokrych chusteczek, szczotkę do włosów możliwie mini rozmiarów. Jeśli przez 3 dni nie wysmarujecie się balsamem, albo nie potraktujecie włosów odżywką to świat się nie zawali. Dodatkowo biorę małą kosmetyczkę make-upową a w niej tusz do rzęs, puder, kredkę do oczu, zestaw 3 cieni i mały pędzelek.  

Nie kupuję małych kosmetyków, które są stosunkowo drogie, tylko przelewam z dużych buteleczek do małych opakowań, które są dostępne w rossmanie za grosze.

Apteczka – tylko niezbędne rzeczy

W tym artykule pisałam o wyposażeniu apteczki podróżnej. Jednak w bagażu podręcznym nie ma miejsca na takie luksusy. Dlatego zabieram tylko leki przyjmowane na stałe, kilka plastrów, leki przeciwbólowe i stoperan (często w podróży ratuje mi życie). Jeśli wiecie, że macie np. częste problemy z pęcherzem, weźcie odpowiednie leki. Każdy najlepiej zna swój organizm.

Ciuchy – im mniej tym lepiej

I tutaj wszystko zależy od tego kiedy i gdzie jedziecie, jaki macie plan zwiedzania itp. Ja niezależnie od tego gdzie wyjeżdżam zawsze zabieram bluzę (bo nigdy nie wiadomo czy wieczorami nie będzie chłodniej), dodatkową parę spodni poza tymi, które mam na sobie (na wszelki wypadek), odpowiednią ilość bielizny, koszulki na przebranie, pidżamę do spania No i to w zasadzie tyle. Do tego japonki pod prysznic i ręcznik szybkoschnący.

Dobrym patentem na pakowanie ciuchów są torby kompresyjne. Znacząco zmniejszają objętość ubrań, pozwalają na zaoszczędzenie cennego miejsca. Dodatkowo pozwalają na zachowanie porządku w plecaku.

Elektronika

Tutaj zabieram komplet ładowarek oraz power banka. Czasem dopakowuję mojego wysłużonego Olympusa z dwoma obiektywami zapasowymi, ale tylko wtedy, gdy mam jeszcze miejsce w bagażu.

Dokumenty, portfel

Dokumenty i portfel trzymam zawsze w małej nerce. Zabieram kartę Revolut, trochę gotówki, dowód osobisty, kartę EKUZ.

Odpowiedni plecak

Ważny jest też odpowiedni plecak, którego wymiary zgadzają się z wymaganiami linii lotniczej. W moim przypadku wszystko mieści się do plecaka Himawari, który jest idealny na bagaż podręczny. Bardzo go polecam ze względu na praktyczne przegródki w środku i niesamowity design. Dodatkowo ma idealny wymiar Ryanaira