Paragon z podróży – Toskania
Toskania to wspaniały region Włoch. Same Włochy ze względu na dostępność tanich lotów z wielu polskich miast są częstym kierunkiem citibreaków oraz dłuższych wyjazdów.
Poniżej znajdziecie podsumowanie 5 dniowego wyjazdu do Włoch. Wycieczka była prezentem, więc w założeniu nie miało być budżetowo 🙂
Plan zwiedzania
Plan zwiedzania był bardzo rozbudowany i intensywny. Pierwotnie zakładał zwiedzanie Toskanii, ale w toku przygotowań nieco się rozszerzył. Finalnie zwiedziłam Florencję, Toskanię podczas zorganizowanej wycieczki, Cinque Terre wraz z trekkingiem oraz Bolonię.
We Florencji poruszałam się pieszo, ponieważ to najwygodniejsza forma w tym mieście. Do Cinque Terre i Bolonii dotarłam pociągami, które wcześniej rezerwowałam na tej stronie. Dzięki temu zaoszczędziłam czas i nie musiałam stać w kolejkach na dworcu.
Włoska kuchnia to jedna z moich ulubionych, dlatego nie oszczędzałam na smacznym jedzeniu. Nie wybierałam drogich restauracji, ale też nie kupowałam pizzy na kawałki z małej budki. Normalne knajpki z normalnymi cenami.
Podsumowanie kosztów – Toskania
Loty Wrocław – Bolonia, Bolonia – Wrocław (z opcją priority, rezerwowane w marcu) 580 PLN
Ubezpieczenie podróżne 46 PLN
Przejazd autobusem z lotniska w Bolonii do Florencji 20 EUR
Hotel: 4 noce we Florencji ze śniadaniem i podatkiem miejskim 125 EUR
Przejazdy pociągami (Florencja – Cinque Terre, Cinque Terre – Florencja, Florencja – Bolonia) 45 EUR
Wycieczka objazdowa po Toskanii 325 PLN
Wejścia do muzeów (Florencja i Bolonia), na kopułę Duomo 53 EUR
Przejazdy między miejscowościami Cinque Terre oraz wejściówka na szlak 18,60 EUR
Przejazd z centrum Bolonii na lotnisko 9,20 EUR
Przechowalnia bagażu na dworcu w Bolonii 10 EUR
Całe wyżywienie plus aperolki 124 EUR (tu znajdziecie informacje gdzie dobrze zjeść we Florencji w Bolonii oraz Cinque Terre)
Dodatkowe wydatki na pamiątki to kwestia indywidualna 🙂
RAZEM 2772,60 PLN
Wiadomo, że można wydać mniej, rezygnując ze zwiedzania (w samej Florencji za wstępy do atrakcji zapłaciłan 48 EUR!), ograniczając wyjazd tylko do jednego miasta, a nie szaleć w połowie Włoch. Można też wydać o wiele więcej decydując się na droższy hotel lub bardziej modne restauracje. Wszystko zależy od indywidualnego podejścia i nastawienia.
Dodaj komentarz