Split co zwiedzić, gdzie zjeść

Split to miasto w Chorwacji, które stanowi idealną bazę wypadową do zwiedzania Dalmacji. Miasto cechuje zróżnicowana baza noclegowa i gastronomiczna, a także bliskość lotniska. Dodatkowo możecie odwiedzić liczne zabytki i skorzystać z wycieczek.

Split baza wypadowa

Miasto jest położone w świetnej lokalizacji. Jest także znakomicie skomunikowane z innymi miasteczkami Dalmacji. Za mniej niż 10 EUR w dwie strony dostaniecie się do malowniczego Omiś, czy do przepięknego Trogiru.

Wypożyczając auto możecie odwiedzić przepiękne wodospady Krka, a nawet dojechać do Dubrownika. Koszt wynajmu auta na 3 dni wyniósł nas jedynie 100 EUR, plus paliwo.

Decydując się na tygodniowy pobyt w Dalmacji koniecznie wybierzcie za miejsce noclegowe Split.

Split co zwiedzić

Pierwszym punktem na liście miejsc do odwiedzenia z Splicie jest z pewnością stare miasto. Warto wybrać się tu wcześnie rano, jeszcze przed tłumami turystów. To tutaj spacerując wąskimi uliczkami trafiamy na najbardziej charakterystyczny zabytek Splitu czyli Pałac Dioklecjana.

Pałac Dioklecjana to tak naprawdę cały kompleks budynków, stanowiący dosłownie miasto w mieście. Wchodzi się do niego jedną z czterech bram. Zabudowania pochodzą z III i IV wieku. Znajduje się tutaj także nastarsza katedra na świecie, która powstała przez przebudowanie mauzoleum w VIII w.

Warto zaznaczyć, że sam pałac stanowił tło wydarzeń dla Gry o Tron – tu odbywały się między innymi zdjęcia z udziałem Matki Smoków. W podziemiach pałacu zamknęła ona swoje dwa smoki. Natomiast w wyższej części kompleksu toczyły się walki Nieskalanych z Synami Harpii.

Jeśli do Pałacu Dioklecjana wchodzicie Złotą Bramą, to z pewnością miniecie dużą statuę biskupa Grzegorza z Ninu.

Spacerując po starym mieście możecie skierować się do portu i przemierzyć promenadę. Na jej końcu znajdziecie szeroki deptak Marmontowa. Tutaj także mieści się targ rybny, który warto odwiedzić rano.

Rejs na wyspy

Będąc w Splicie warto skusić się na całodniowy rejs statkiem. My wybrałyśmy opcję z lunchem oraz napojami. Za całość zapłaciłyśmy po 60 EUR. Rejs twał cały dzień od godziny 9 do mniej więcej 18. Jedynym minusem była dość głośna muzyka na pokładzie.

W czasie rejsu zatrzymywaliśmy się w urokliwych zatoczkach, była możliwość kąpieli i skoków do wody. Lunch był do wyboru wcześniej. Opcje męsne, wege i rybne.

Split gdzie zjeść

Ponieważ w Splicie spędziłyśmy najwięcej czasu podczas naszej podróży do Chorwacji, tu też najczęściej jadłyśmy.

Jeśli macie ochotę na coś szybkiego i w przystępnej cenie to koniecznie odwiedźcie burgerownię rybną Fish Delish. Jest to niewielka sieciówka, której restauracje znajdziecie między innymi w Makarskiej. W ofercie są głównie fish burgery, ale znajdziecie także opcję fish and chips oraz sałatki. Finansowo całkiem przystępnie – za burgera krewetkowego oraz lemoniadę z bzu zapłaciłam 15,80 EUR, co na warunki Chorwackie jest naprawdę dobrą ceną.

Najlepsze jedzenie, którego doświadczyłam w Chorwacji to Taverna Deep Shade. Tutaj koniecznie zróbcie rezerwację stolika, ponieważ za każdym razem kiedy tędy przechodziłyśmy restauracja była pełna. Serdecznie polecam pastę z łososiem. Są też dania z owocami morza. Za pastę oraz 1/4 karafki wina zapłaciłam 20,5 EUR.

Jeśli zależy Wam na odrobinie luksusu i dość nietypowym podaniu potrawy to spodoba się Wam w restauracji Konoba Korta. Jest to najdroższa restauracja w której jadłyśmy, ale też jedyna serwująca zupę rybną. Ceny są tu dość wysokie, ale też nie jakoś przerażające. Drugie danie zjecie już za 20 EUR.