Gdzie zjeść na Cyprze

Cypr jest ciekawą pod kątem kulinarnym wyspą. Mieszają się tu smaki śródziemnomorskie, greckie, tureckie. Zasmakujecie w świeżych rybach i przesłodzonych deserach. Gdzie zjeść na Cyprze oto jest pytanie!

Okolice Wąwozu Avakas

Na Cyprze spędziliśmy intensywne 3 dni. Zazwyczaj jadaliśmy będąc w trasie. Jeśli skusicie się na odwiedzenie Wąwozu Avakas to serdecznie polecam wizytę w przydrożnej restauracji Elisaveta. Dania tu są solidne, ceny przystępne, jedzenie świeże.

Wybraliśmy mix mięs z grilla oraz ryż z krewetkami w sosie pomidorowym. Wszystko było smaczne. Za całość z dwoma napojami zapłaciliśmy 36,90 EUR.

Kebab po tureckiej stronie Nikozji

Gdzie zjeść na Cyprze dobry kebab – oczywiście po tureskiej stronie w Nikozji. Być w Turcji i nie zjeść kebaba to jak nie być w Turcji. Naszym głównym celem przejścia na stronę północną było spróbowanie tutejszego kebaba. Turecka część Nikozji jest bogata w knajpy serwujące tego typu dania z pewnością nie rozczarujecie się.

Za zestaw mięsa, surówki, frytek i pity zapłaciliśmy 8 EUR od osoby. Cały rachunek z napojami nie przekroczył 20 EUR.

Deser w Lefkarze

Jeśli pytacie gdzie zjeść na Cyprze deser to powiem Wam, że w Lefkarze. Kiedy już zachwycicie się pięknem koronek, dajcie sobie czas na kawę z ciachem. A ciacha do wyboru mają przesłodkie. My zdecydowaliśmy się na ciasto pomarańczowe oraz orzechowe w przytulnej kawiarni Coffe Yard (Timiou stavrou 12 Pano, Pano Lefkara 7700, Cypr). Razem z kawą i herbatą zapłaciliśmy 16 EUR. Mimo, że same desery były jak na nasz gust za słodkie, warto spróbować tutejszych specjałów.

Gdzie zjeść na Cyprze – Pafos

Naszą bazą wypadową było Pafos. To miejscowość typowo turystyczna z całą masą restauracji i knajpek, które specjalizują się w kuchni greckiej, śródziemnomorskiej oraz daniach rybnych.

My odwiedziliśmy restaurację Oceanos, która mieści się niedaleko naszego hotelu. W ofercie mają głównie dania rybne. Zdecydowaliśmy się na zupę rybną, przystawkę w postaci grillowanego sera haloumi oraz pełne danie z grillowanym łososiem. Do tego dwa duże piwa lokalne. Za całość, która smakowała wyśmienicie zapłaciliśmy 41,00 EUR.

W Paphos znajdziecie także polecaną sieciówkę, która serwuje głównie krewetki Jimmy’s Killer Prawns.

Możesz również polubić

Dodaj komentarz