Paragon z podróży – Cypr
Od jakiegoś czasu prowadzę podsumowania wydatków po każdym moim wyjeździe: „Paragon z podróży”. Wszystkie podsumowania znajdziecie tutaj. Tym razem spędziłam 3 marcowe dni na Cyprze, zwiedzając głównie jego południowo-zachodnią stronę. Cały cykl o Cyprze znajdziecie tutaj. Czy Cypr jest drogi czy tani? Przekonajmy się.
Transport
Na Cypr dolecieliśmy z Poznania liniami Ryanair. Za loty zapłaciliśmy 649 PLN, czyli ok 325 PLN/os.
Dodatkowo wykupiliśmy parking lotniskowy Smart Parking w Poznaniu za 75 PLN.
Na miejscu wypożyczyliśmy samochód z pełnym ubezpieczeniem. Zapłaciliśmy 104 EUR (plus 50 EUR depozytu który został zwrócony). Na paliwo wydaliśmy niecałe 40 EUR. Parkingi z których korzystaliśmy były bezpłatne. Warto pamiętać, że wypożyczone samochody mają GPS dlatego odradzam wyjazdy na off road – może Was czekać niemała dopłata. Dodatkowo samochodem wypożyczonym w części południowej nie można przejechać do części północnej – nie obowiązuje tu ubezpieczenie. Trzeba je dodatkowo wykupić.
Łącznie za transport wydaliśmy 362 PLN i 72 EUR
Nocleg
Jako nocleg wybraliśmy King’s hotel w Paphos w opcji ze śniadaniem. Hotel jest raczej skromny, ale posiada wszystko co potrzeba: wygodne łóżko, ciepłą wodę, dobre śniadanie. Za dwa noclegi zapłaciliśmy 464 PLN czyli 232 PLN/os.
Jedzenie
Korzystając z uroków Cypryjskiej kuchni stołowaliśmy się w kilku restauracjach. Całościowo na wyżywienie wydaliśmy 129,4 EUR, czyli ok 65 EUR/osobę.
Mamy tutaj kebaba w Nikozji, obiad w okolicach wąwozu Avakas, 2 kolacje w Paphos oraz kawę z ciachem w Lefkarze. Śniadania mieliśmy wykupione w hotelu.
Atrakcje
Wszystkie odwiedzane przez nas atrakcje były darmowe. Parkingi też udało nam się znaleźć wszystkie darmowe.
Cypr – podsumowanie
Weekendowy wypad na Cypr kosztował nas 594 PLN oraz 137 EUR. Nie wliczam tu pamiątek 🙂
Dodaj komentarz