Park Jasmund

Park Jasmund to zdecydowanie miejsce, do którego przyjeżdża się na wyspę Rugia. Poniżej znajdziecie informacje praktyczne, polecaną trasę trekkingu oraz dodatkowo spacer po mieście Sassnitz zakończony najlepszą fisz bułą na wyspie. Zapraszam.

Park Jasmund

Park Jasmund to najpiękniejsze miejsce na Rugii. Słynie z kredowych klifów, które wznoszą się nad Bałtykiem. Dodatkowo na jego terenie znajdują się prastare lasy bukowe. Całość obszaru wpisana jest na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Najbardziej znany i najwyższy klif w parku Jasmund to Tron Króla – Königsstuhl. Miejsce to obrosło legendami. Jedna z nich mówi o tym, że osoba która zdobędzie klif od strony morza, będzie władać Bałtykiem. Jest co robić, ponieważ klif liczy sobie aż 118 m. Kolejna wspomina o Karolu XII, królu szwecji, który z Tronu kierował swoimi wojskami morskimi w bitwie przeciw Danii.

Niebieski szlak pieszy

Trasa, którą wybrałam rozpoczyna się przy parkingu w okolicach Sassnitz. Początkowo wiedzie trasą rowerową przez bukowy las. Dopiero w okolicach UNESCO-Welterbeforum (ok 2 km od parkingu) można odbić na niebieski szlak pieszy biegnący wzdłuż wybrzeża.

Szlak jest raczej prosty do przejścia, nie trzeba mieć kondycji maratończyka. W kilku miejscach znajdziemy drewniane schody i kładki. Jest kilka zejść na plażę, można wówczas podziwiać klify z innej perspektywy.

Od głównego szlaku często odbiegają mniejsze ścieżki w kierunku skarp. Należy jednak uważać, ponieważ klify nadal ulegają erozji. Znaki ostrzegają przed schodzeniem na plaże i podchodzeniem do krawędzi urwiska.

Kierując się w stronę Königsstuhl dojdziemy do miejsca, z którego najpiękniej prezentuje się ta skała – Victoriasicht. Znajduje się ona bardzo blisko Tronu Króla. Jest tutaj metalowa platforma, na którą można wejść. Idąc dalej w stronę najwyższego klifu miniemy kilka drewnianych podestów – idealnych punktów widokowych.

Po dotarciu do klifu Königsstuhl możemy skusić się na wejście na platformę i do centrum informacyjnego. Jest tu podobno wystawa opowiadająca o parku, klifach i lasach bukowych. Wstęp kosztuje 10 EUR (w 2022), dlatego odpuszczamy tę przyjemność.

Spod Königsstuhl możemy udać się dalej wzdłuż wybrzeża aż do wioski Lohme. Trasa liczy sobie ok 4 km. My do wioski podjechaliśmy autem i szczerze mówiąc nie ujęła nas, jednak jeśli spacer do Królewskiego Tronu był dla Was za krótki to jest taka opcja wydłużenia trasy.

Aby uniknąć tłumów na parkingu oraz na trasie warto rozpocząć wycieczkę wcześnie rano. My wystartowaliśmy z parkingu około godziny 8 rano i aż do 10 byliśmy sami na szlaku. Mieliśmy przepiękne klify na wyłączność.

Informacje praktyczne

Wstęp do parku jest bezpłatny.

Do parku nie można wjechać samochodem. Istnieje kilka płatnych parkingów w okolicy. Ja skorzystałam z parkingu przy wejściu do parku w okolicach Sassnitz. Płaciłam 6 EUR za cały dzień.

Najczęściej rozpoczyna się wycieczkę od najsłynniejszego Klifu Tron Króla, można tu dotrzeć autobusem z Sassnitz 23 za 2,30 EUR. Ja odwróciłam wycieczkę i przy Tronie skończyłam spacer a do Sassnitz wróciłam autobusem.

W autobusach nadal jest obowiązek noszenia maseczek (sierpień 2022)

Na sam klif nie można wejśc, jednak poprowadzona jest platforma widokowa. Wejście obejmujące platformę oraz wizytę w centrum opowiadającym o parku jest dodatkowo płatne. Wstęp kosztuje 10 EUR.

Trasa od parkingu w Sassnitz do Königsstuhl liczy ok 8,0 km

Sassnitz – najlepsze fisz buły na Rugii

Kiedy już nacieszycie oczy pięknymi widokami na kredowe klify warto wybrać się na spacer po mieście Sassnitz. Zmęczeni porannym trekingiem marzyliśmy o tradycyjnej fisz bułce. Tak się składa, że najlepsze buły na całej Rugii zjecie właśnie tutaj.

Wracając autobusem spod Königsstuhl wysiedliśmy w centrum miasta. Stąd skierowaliśmy się do portu. Dla chętnych istnieje możliwość zwiedzenia brytyjskiej łodzi podwodnej, cena biletu to 8,5 EUR plus 1 EUR za możliwość robienia zdjęć.

My jednak idziemy dalej, aż do rybackiej części portu. Tutaj bezpośrednio z kutra sprzedawane są świeże i wędzone ryby. Nie brakuje też ofert fischbrotchen czyli tradycyjnej rugijskiej bułki z rybami. Ceny są różne w zależności od kutra i dodawanej ryby, wahają się od 3 do nawet 6 EUR. Osobiście polecam rybę smażoną – backfisch. Na kilka bułek, które próbowałam podczas pobytu te w Sassnitz były zdecydowanie najlepsze, dlatego warto tutaj skusić się na ten przysmak.

Możesz również polubić

Dodaj komentarz